I’m back … nowy rozdział – godzina dla dziecka

Niestety mocno siebie i Was ( jeśli ktokolwiek tu jeszcze jest) przez ostatni czas zaniedbałam Biję się w piersi, bo to moja wina No może nie tylko, ale nie chcę zganiać, że najpierw nawał pracy, później choroby dzieci, aż w końcu nadrabianie obowiązków mnie pochłonęły. Czytaj dalej